Pora na przepis.
Co bedziemy potrzebowali:- puszka cieciorki w zalewie ( jakby ktos poszukiwal w niemieckim sklepie to pod nazwa Kichererbsen)
- puszka pomidorow ( Tomaten ale to juz chyba oczywiste)
- ze 2 cebule
- 2 zabki czosnku
- natke pietruszki
- lubczyk ( ja akurat mialam jeszcze mrozony od mamy z ogrodu)
- rozmaryn
- sol, pieprz
- stevia ( ja akurat unikam cukru, ale jak ktos chce moze sobie dodac cukier zamiast stevii)
- bulion warzywny 1-2l ( moze byc rosol z poprzedniego dnia to wtedy bedzie mniej roboty ;) Ja robie tylko zupy bezmiesne, ale jesli ktos chce moze sobie ugotowac rosol na kuraku czy innej zwierzynie)
- oliwa z oliwek ( tylko do podsmazenia cebulki z czosnkiem)
- duza lyzka jogurtu naturalnego 1,5% ( opcjonalnie)
No to lecimy dalej.
Jak sie robi bulion warzywny chyba nie musze mowic? Gotujemy rosolek z selera, marchewki, pietruszki, pora, cebuli i doprawiamy sola, pieprzem. To wersja bez zbednych dodatkow.
W czasie jak sie gotuje bulion...
... bierzemy sie za pokrojenie cebuli.
Wtedy sie wyglada tak:
No wiec kroimy cebule oraz czosnek kroimy, miazdzymy czy tak jak zawsze ja traktuje go tarka.
Na patelke dajemy nieco oliwy aby zeszklic cebulke z czosnkiem.
Nastepnie dodajemy do cebulki puszke pomidorow i chwilke smazymy.
Doprawiamy sola, pieprzem, rozmarynem (jakies pol lyzeczki maksymalnie), lubczykiem i posiekana pietruszka.
Ladnie mieszamy. Odcedzamy bulion z warzywek. Warzywka ugotowane mozna dac dzieciom. Przynajmniej ja tak robie i nic sie nie marnuje. Do odcedzonego bulionu wlewamy zawartosc patelki i dosypujemy cieciorke ale bez zalewy.
Teraz ladnie wymieszac i doprawic stevia czy tam cukrem. Ja daje 2 lyzki. Jakby kto pytal, to kupuje w Realu.
Teraz mozna dodac lyzke jogurtu jesli ktos chce i wszystko zblendowac.
Podawac z czym sie tam chce ryzem, makaronem, ziemniaczkami, grzankami. Ja dzisiaj wybralam ryz, bo mi sie z wczoraj zostal ugotowany.
SMACZNEGO :)
Tak wiem wygnieciona serwetka, ale mialo byc ladne tlo, a prasowac papierowej nie bede, bo mi sie nie chce ;) Czyste lenistwo :)
Mozecie mnie tu ''lajknac'' na fejsuniu jak sie Wam podobalo :D a i zupa wyszla dla Was zjadliwa. Mnie smakowala. ---> Lajki zawsze w cenie ;)
A tu przyjemna nutka do posluchania w czasie gotowania. Chicane - Offshore.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz